Czym jest „Internet of things”?

„Internet of things” nie jest już wymysłem należącym do science-fiction, a możliwą technologią przyszłości. Na czym dokładnie polega ta technologia i jakie korzyści da jej wykorzystywanie?

Dzisiejszy rozwój technologiczny skłania człowieka do spoglądania w przyszłość. Już dzisiaj zastanawiamy się, w jaki sposób będzie wyglądał świat za dziesięć czy dwadzieścia lat, biorąc pod uwagę tak szybki i udynamiczniony rozwój technologiczny. Co i rusz dokonywane są odkrycia naukowe, rozwijana jest technologia, która pozwala nam na coraz więcej. Z tego właśnie względu przyszłość jest dla nas niezwykle atrakcyjna. Co jakiś czas w przewidywaniach wymienia się tak zwany „Internet of things”. Czym będzie ta technologia?

Internetowa przyszłość

Nie da się ukryć, że internet zdominował światowy sposób komunikacji i przejął znaczną część naszego życia. Nie dość, że nie wyobrażamy sobie bez niego przyszłości, to w rzeczywistości nie możemy wytrzymać dziesięciu minut bez dostępu do internetu. Wiele osób młodych, należących do pokolenia milenialsów oraz osób urodzonych już w erze dominowania internetu, pozostaje online przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Za pośrednictwem internetu korzystamy z wielu usług – dostępny jest na przykład system rezerwacji online, aplikacje służące do zamawiania jedzenia, a także wirtualne portfele. Oczywiście przykładów jest znacznie więcej.

Można więc przypuszczać, że następnym krokiem rozwojowym internetu będzie stworzenie komunikacji pomiędzy urządzeniami elektronicznymi codziennego użytku. Mowa tutaj na przykład o zdolności do komunikowania się – uwaga – lodówki z kuchenką mikrofalową czy zegarka z samochodem. Tego rodzaju komunikację traktowałoby się jako sieć – stąd właśnie nazwa „internet rzeczy”

Przyszłość czy science-fiction?

Dla wielu osób ta technologia wydaje się bardzo obiecująca. Dla równie wielu jest jednak przerażająca – każdy nasz krok będą mogły w przyszłości śledzić urządzenia elektroniczne. Warto jednak uświadomić sobie, że służy to poprawieniu jakości naszego życia, a sama możliwość stworzenia tego rodzaju technologii nie należy już do wymysłów pisarzy science-fiction.

Przypatrując się chociażby pojazdom autonomicznym, można przypuszczać, że w przyszłości człowiek może zostać wyręczony przez elektroniczne urządzenia z wielu czynności. Dzięki „internet of things” będzie to możliwe – na przykład kuchenka będzie w stanie kupować potrzebne składniki do ugotowania obiadu. Nie da się ukryć, że jest to niezwykle interesująca wizja i tylko czas może pokazać, czy przewidywania się sprawdzą.

Warto zatem przynajmniej wiedzieć, że dąży się do stworzenia takiej właśnie technologii. Media społecznościowe oraz urządzenia wykorzystujące wirtualną rzeczywistość pokazały, jak duży potencjał znajduje się w technologii, z której korzysta się na skalę masową. Pozostaje więc tylko czekać i na bieżąco śledzić rozwój technologiczny – w dzisiejszych czasach otrzymujemy niemalże gwarancję, że będzie niezwykle ciekawie.